Znają ją prawie wszyscy i wielu powie o niej, że jej osądy są kontrowersyjne, dla mnie również., Jej wrazliwość nie jest moją wrazliwością, a wybory polityczne od moich dalekie, jednak właśnie dlatego piszę ten wpis. Moralizatorów mamy w życiu publicznym i na s24 pod dostatkiem, ale czy miarą ich patetycznych tekstów i wezwań nie powinny byc czyny?
Tu przyznaję, że może w realu są doskonałymi obywatelami, niosącymi do ludzi pomoc i świadomości kaganek i to nie tylko podobnym ideowo, ale wszystkim, jednak zostawmy real.
Odkąd Julka Palmer trafiła do mojej świadomości była ukryta i ten stan rzeczy trwa już dość długo, jednak proszę wziąć poniższą sytuację pod uwagę i powiedzieć czy znacie wielu bywalców salonu24, którzy byliby w stanie zachować się w konkretnej sytuacji, jak ona.
Przed świętami Wielkiej Nocy starła się na jakimś blogu z inną blogerką i spór był gorący, co nie przeszkodziło jej przerwać dyskusji i oddalić się zanim eskaluje, życząc interlokutorce na koniec ,,Wesołych Świąt,, To był gest, który jej adwersarza (kobietę) wprawił w osłupienie i mnie także generując szacunek dla Julki za postawę.
Nie zgadzam się z nią w wielu kwestiach, ale właśnie z tego powodu składam prośbę o jej odwinięcie.
Nie trudno bronić ideowo bliskich nam koleżanek i kolegów, ale miarą naszego charakteru powinno być stawanie po stronie ludzi, z którymi się nie zgadzamy.
Wolność dla Julki Palmer!!!!!!!!!!