VIC-THOR22:02
63
Wycieczki ad personam, albo precyzyjniej ad wygląd personam nie są w dobrym tonie.
Ciekawa definicja celebryty.
,,
Kochany autorze w tekście padają jakies imiona i nazwiska, podobno są to elity, dziennikarze, celebryci(znaczy co oni celebrują - podcieranie tyłka po rannym postawieniu kloca?) Chciałbym zapytać dlaczego pan ich tak nazywa, tzn. dlaczego aktorzyna Olbrychski jest elitą, a jeśli już to elitą czego? ryżości? pijaństwa? seplenienia?
sami tworzymy z przygłupów elity nazywając ich tak, a potem dziwimy się, że te elity zachowują się jak przygłupy. jakaś siksa z Polsatu walnęła głupotę i już połowa Polski o tym non stop dyskutuje. kimże ta pani Chinder czy jak jej tam, jest? co osiągnęła, czego dokonała, jakich przelomowych odkryć była autorem?? w jakich dziedzinach intelektem przerasta innych ludzi?
Mało jest blogerek/ów których afiliacje budzą kontrowersje, lub wręcz niechęć z powodu niezrozumiałej nadgorliwości podczas zabierania głosu. Oto próbka, jak pozorny obiektywizm przybrać potrafi znamiona oderwania od rzeczywistości, albo zwykłej agitacji.
,,
Nie. Niemcy trzymaja buzię na kłódkę w tzw'. "kwestii żydowskiej", a na wszelkie antysemickie wybryki pojawia się natychmiastowa reakcja popierana przez b. liczne środowiska.
Natomiast w Polsce non stop debatuje się "żydokomunę", winy Judenratów i żydowskiej policji, a na jakąkolwiek wzmiankę o niegodnych postawach Polaków, natychmiast podnosi się piekło.
Choć tendencja ta ulega systematycznemu zmniejszaniu, tutaj w S24 tego nie widać. Po dziurki w nosie jest tu wpisów i komentarzy o "wrednych, niewdzięcznych Żydach", co to nie mają żadnych innych problemów na głowie jak "nienawidzieć Polaków"!
Kaśka
PS. Amen, zaraz wychodzę.