autorytetopożeracz autorytetopożeracz
656
BLOG

Ekwidystanta to dla mnie najfajniejszy nick na s24.

autorytetopożeracz autorytetopożeracz Społeczeństwo Obserwuj notkę 52

Zawsze, kiedy widzę jej nick uśmiecham się. Zawsze też zastanawiam się dlaczego nasza piękna Świnoujśczanka wybrała taki awatar. Nie jest specjalnie seksy, ale jednocześnie niesamowicie intrygujący. Czy jest konsekwencją kiedyś, a może nadal wykonywanego zawodu, zamiłowania, czy przypadku?

Co mówią o nas nicki, są odzwierciedleniem naszych tęsknot, charakteru, czy abstrahują od cech naszej osobowości i spełniają rolę wizytówki, która ma sprowadzić interlokutorów na manowce?

Mój nick był dziełem przypadku i nie kryje w sobie nic nadzwyczajnego. Nie mam zamiaru nikogo pożerać, a prawdziwego autorytetu nie nadgryzłbym nawet, bo bym sbie z nim intelektualnie nie poradził. Z czasem jednak przyzwyczaiłem się i kiedy się tak zastanowię nie zmieniłbym go, bo i po co.

Kilka dni temu ktoś napisał w komentarzu coś o wielonickowcach i takich, którzy mają ,,nick flagowy,, ( spodobało mi się to określenie ) i nicki podrzędne. Ciekawi mnie czy im rola kameleonów nie przeszkadza, czy nie żałują, że ich pierwszy awatar już nie istnieje i być może skazani są na kolejne metamorfozy, bo w jednej skórze długo nie wytrzymują?

Internet jest jednak pięknym wynalazkiem i bazuje na ludzkich tęsknotach. Czy nasze tu blogowanie nie jest czymś w rodzaju balu przebierańców, gdzie wszyscy mają na twarzach weneckie maski?

Anonimowość pośród dobrych znajomych, nie trzeba się malować, ani czesać, golić, ani myć. W jednej chwili możemy być flirtującym macho, by za chwilę na innym blogu zgrywać eksperta od polityki.

A dlaczego to wszystko, bo w realu nie jesteśmy spełnieni.

 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo