Ciekawą notkę napisała dziś ,,Niezapominajka,, . Zabrałem pod nią kilkakrotnie głos, ale nie doszliśmy z blogerką do porozumienia, jednak nie to jest najważniejsze. Jej wpis skłonił mnie do napisania kilku słów na temat, który być może dotyczy wielu, bowiem drewniana podłoga to standard w naszej szerokości geograficznej i jeszcze długo tak pozostanie, chyba że klimat ociepli się na tyle, że na podłodze ceramika zastapi drewno, jak w krajach południowej Europy.
Jeszcze jakiś czas temu w Polsce dla śmierdzącego, bo nośnikiem był rozpuszczalnik lakieru, lub płynnego polyuretanu nie było alternatywy. Powłoki zwłaszcza traktowane tym drugim były i są synonimem wysokiej wytrzymałości na ścieranie, oczywiście w rozsądnych granicach. Dobrze wykonana powłoka, dajmy na to na parkiecie mogła przy średnim uzytkowaniu wytrzymać nawet do 30 lat.
Jako alternatywa dla śmierdzącego lakieru polyuretanowego zaczęły z zagranicy przenikać do Polski w latach 90-ych lakiery wodorościeńczalne, ochoczo nazywane zarówno w Polsce, jak i w kraju producenta lakierami ekologicznymi. Na ekologicznej fali były one droższe od lakierów ,,starego typu,, co uzasadniano kwestiami kosztownych badań i konieczności zwiększenia wyposażenia zakładów w nowe linie technologiczne. Ta różnica cen utrzymała się do dziś, co skutkuje tym, że mniej zamożni inwestorzy stawiają dalej na smród i emisję, stroniąc od alternatywnych i często tańszych rozwiazań.
W parze z wodorościeńczalnymi lakierami zaczęły pojawiać się oleje do impregnacji podłóg drewnianych. Początkowo jako czysto ekologiczne i z myślą o stale rosnącej rzeszy alergików, potem także chemicznie modyfikowane. Generalnie olejowanie jest jedną z najstarszych technik, znaną już od dawien dawna. Początkowo podłogi drewniane nacierano słoniną, potem tłuszczami roślinnymi. Oleje, zwłaszcza ekologiczne mają szereg zalet, jak na przykład tworzą powierznie przepuszczalne dla pary wodnej znajdującej się w powietrzu. Drewno jest za tem w stanie wchłonąć jej nadmiar w misiącach letnich i oddać jej część w miesiącach zimowych, gdzie wilgotność powietrza, na skutek centralnego ogrzewania spada poniżej 30 % powodując wysychanie błon śluzowych i większą podatność na choroby górnych dróg oddechowych. Kolejnym plusem podłogi olejowanej jest jej często niższa cena, bowiem zależnie od chłonności drewna nie potrzeba tyle materiału, co przy lakierowanych podłogach, które absolutnie wymagają przynajmniej trzech warstw lakieru. Podkreślanie naturalnego piękna drewnianej podłogi, łatwość jej regeneracji to kolejne zalety. Jeśli posiadamy przykłądowo psa i to większego to olej na parkiecie jest w zasadzie jedynym rozwiązaniem. Tak samo jest w restauracjach i obiektach frekwentowanych 24/7 a to ze względu na szybką regenerację olejowanej podłogi. W przypadku cyklinowania i lakierowania podłoga pozostaje wyłączona z obiegu przynajmniej na kilka dni.
Widać więc jak na dłoni, że zarówno względy ekonomiczne, zdrowotne i praktyczne przemawiają za olejem. Nasuwa się więc pytanie dlaczego w takim razie ktokolwiek jeszcze lakieruje parkiety? Odpowiedź jest prosta.
Po pierwsze nowinki z zagranicy traktowane są w naszym konserwatywnym społeczeństwie jako środek do robienia kasy i zanim się do nich przekonamy musi minąć sporo czasu. Inna kwestia to fachowość pracowników, którzy wykonują tą pracę. Jeśli jedynym kryterium ich pracy jest ,,szybko i na piwo,, to wykonana przez nich podłoga olejowana będzie zbyt ,,sucha,, szybko przyjmować będzie brud, stając się optycznie mało atrakcyjna. To jest główny powód dla którego olej jest mało popularny. Inny pokutujący w Polsce, ale nie tylko stereotyp to intensywna pielęgnacja. Zrobiłem wiele takich podłóg i nawet tam, gdzie kompletnie nie stosowano się do zaleceń producenta oleju, wystarczył koszt roczny w wysokości 200 pln w przeliczeniu na ok. 100 m kwadratowych powierzchni i podłoga była znów piękna, jak po cyklinowaniu.
Cywilizacja idzie do przodu a wraz z nią nowe choroby. Jedną z nich jest alergia, która zmusza do poszukiwania nowych rozwiązań na farby, lakiery i inne srodki, których obecność w powietrzu wpływa bezpośrednio na nasze zdrowie. Jednym ze środków, którym poprawiamy jakość atmosfery w mieszkaniu, a więc tam gdzie spędzamy większość życia jest olejowana podłoga.
Ekologiczne aspekty w budownictwie to temat rzeka i jeśli ta notka zaciekawi kogoś postaram się podjąć temat w kolejnych wpisach.
